Miało być tak pięknie. Własna firma, niezależność, rosnący dochód… A tymczasem pracujesz od rana do wieczora, wakacje masz raz na 3 lata, a jedyne co rośnie to Twoja frustracja. No i ci klienci – raz są, raz ich nie ma. I jak tu budować stabilny biznes? Coraz częściej chodzi Ci po głowie myśl, żeby wracać do korpo…