Jak napisać e-maila sprzedażowego, tak aby klient go przeczytał? Co możemy zrobić, żeby e-maile zainteresowały klienta i nie lądowały w koszu? Czy jest jakaś recepta na napisanie skutecznego e-maila sprzedażowego? Jeśli chcesz się tego dowiedzieć, przeczytaj ten artykuł.
Takie mamy czasy, że nasze skrzynki są zalewane mailami. Jeśli wyrażasz zgodę na przesyłanie do Ciebie maili to istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że dostaniesz od nadawcy kilka e-maili tygodniowo. Mówi się, że e-maile sprzedają i jest w tym sporo racji. Co jednak zrobić, jeśli chcemy nawiązać współpracę z firmą, do której mamy adres mailowy (znaleziony na stronie www) i nie chcemy spalić tego kontaktu? Jak wykorzystać ten moment i dobrze napisać e-maila, tak aby zainteresował czytelnika i zwiększył szanse na kontakt? Poniżej krótka instrukcja, jak napisać e-maila sprzedażowego i sprzedawać więcej:
Mus być krótki. Jego treść nie może być dłuższa niż ekran, na którym się wyświetla. Zadbaj o to, by nie trzeba było scrollować ekranu. Dziś większość klientów czyta tylko nagłówki. Treść e-maila później. Pierwsze wrażenie najważniejsze. Ma zainteresować, wzbudzić ciekawość i zatrzymać naszego adresata z nami na dłużej.
Budujesz chęć kontaktu z firmą - nie pisz, że masz kwalifikacje do tego co robisz. Że prowadzisz firmę X lat. To klienta na tym etapie nie interesuje. On chce wiedzieć, co zyska przy ewentualnej współpracy.
Pokazuj korzyści, jakie dasz firmie, jeśli nawiąże z Tobą współprace. Pokaż, co zyskają dzięki współpracy. Z mojego doświadczenia wynika, że klienci najchętniej nawiązywali współprace, jeśli widzieli korzyść oszczędzania czasu i pieniędzy.
Gdzie dać informację o ofercie? Na tym etapie stosuję do tego załącznik. I to komunikuję klientowi w treści e-maila.
Na koniec napisz, że skontaktujesz się z klientem telefonicznie w określonym czasie, np. jutro, czy określ konkretny termin. Nie bądź nachalny, ale nie daj o sobie zapomnieć.
Pamiętaj jednak, że pozyskiwanie Klientów „na zimno” jest jednym z najtrudniejszych sposobów. Jeśli się na to decydujesz to musisz wiedzieć, że skuteczność tego sposobu to 10% i dotyczy osób, które są w tym bardzo dobre i mają doświadczenie. Do tego wytrwałość, konsekwencja i nie zwracanie uwagi na odmowy charakteryzuje takie osoby. Dlatego Ty także się nie zniechęcaj. Sama w korporacji budowałam portfel swoich klientów w ten właśnie sposób. I mój portfel był jednym z największych w pewnym momencie w naszym regionie.
Jeśli chcesz mieć poczucie, że nie tracisz swoich potencjalnych kontaktów zrób małe ćwiczenie. Zbuduj sobie bazę danych, z której, jeśli nic nie wyniknie nie będzie Ci szkoda tych namiarów. Potraktuj tę bazę do nauki. Ja nazywam te kontakty „na spalenie”. Pisz, dzwoń i powtarzaj ten proces.
O tym jak wykorzystać telefon w sprzedaży był poprzedni artykuł. Zachęcam do lektury. Powtarzaj proces i nabieraj doświadczenia i rutyny. Dzięki temu nabierzesz dobrych nawyków, nauczysz się pisać i rozmawiać. Z czasem wyniki będą perfekcyjne, a Ty pozyskasz klientów.
A jeśli chcesz omówić strategie sprzedażowe w tym zakresie i nie tylko, zapraszam Cię na konsultacje. Tylko w listopadzie 2h konsultacji w cenie 1. Zapraszam Cię serdecznie do sklepu. Kupujesz, otrzymujesz maila z instrukcją i gotowe.
Jak zawsze życzę Ci wszystkiego dochodowego i do zobaczenia na konsultacjach, live czy szkoleniach!
Poznaj opinię mojej klientki – właścicielki firmy porządkowej w Londynie, która potrzebowała zaprowadzić porządek w firmie oraz nauczyć się zarządzać finansami, poczuć że panuje nad sytuacją i odzyskać spokój w swoim biznesie.
Poznaj historię mojego klienta, właściciela firmy produkcyjnej na Śląsku, uczestnika pierwszej edycji programu MONEY FOR BUSINESS FORMULA. Gdy zaczynaliśmy współpracę na pokładzie miał 6 pracowników
Czy zastanawiasz się dlaczego Twój biznes sie nie rozwija lub tempo tego rozwoju jest wolniejsze niż byś chiał/a? Może frustruje Cię sytuacja, co takiego dzieje
